Anicet nie był urodzonym Warszawiakiem. Z urodzenia nie był nawet Polakiem. Pochodził ze zgermanizowanej rodziny mazurskiej Lorenza i Berty Koplinów, a na świat przyszedł w Debrznie (Fryland) 30 lipca 1875 r.
W naszej organizacji integrujemy ludzi dobrej woli, w każdym wieku i z każdego środowiska. Skupiamy się na pomocy bezdomnym oraz ubogim, kontynuujemy promowanie wartości które wyznawał nasz patron – bł. Anicet Kopliński. Nasz dom – jest otwarty dla wszystkich osób pragnących podzielić się własnym sercem, rękoma do pracy, pozytywnym myśleniem, a także – pragnących spędzić swój czas wolny aktywnie i kreatywnie, w atmosferze przyjaźni, akceptacji i współpracy.
Dążymy do zniesienia głodu, ubóstwa i bezdomności, ochrony życia i zdrowia oraz wyrównywania szans osób zagrożonych wykluczeniem społecznym poprzez niesienie elementarnej pomocy humanitarnej i charytatywnej ubogim, – a szczególnie – osobom w kryzysie bezdomności, chorym, cierpiącym i niepełnosprawnym. W miarę możliwości finansowych, organizacyjnych i kadrowych – podejmujemy kompleksowe działania, aby asymilacja i przywracanie tych osób do społeczeństwa, odbywała się skutecznie, z poszanowaniem ich przyrodzonej godności, bez stereotypów – w duchu chrześcijańskiego braterstwa, przyjaźni i jedności.
poprzez wsparcie w zakresie materialnym (wydawanie ubrań i środków higieny osobistej) i żywieniowym (ciepłe posiłki) oraz psychologicznym (warsztaty i możliwość rozmów indywidualnych – zarówno z osobami duchownymi jak i świeckimi).
asymilacja osób bezdomnych i ubogich do społeczeństwa i przywracanie im poczucia godności
wsparcie osób bezdomnych w przystosowywaniu ich do pełnienia ról społecznych, stwarzanie warunków do spotkania osób bezdomnych i ubogich ze światem kultury, sztuki i Słowem Bożym.
upowszechnianie informacji o możliwości otrzymania przez osoby zagrożone wykluczeniem społecznym - pomocy socjalnej
odbudowa zaufania do drugiego człowieka – poprzez wspieranie pomiędzy osobami bezdomnymi i ubogimi – wzajemnego szacunku i konieczności współpracy, a także - pomocy drugiej osobie w kryzysie bezdomności lub/i ubóstwa.
Anicet nie był urodzonym Warszawiakiem. Z urodzenia nie był nawet Polakiem. Pochodził ze zgermanizowanej rodziny mazurskiej Lorenza i Berty Koplinów, a na świat przyszedł w Debrznie (Fryland) 30 lipca 1875 r.
Był doskonałym kaznodzieją. Z niezwykłą erudycją i lekkością wyjaśniał zawiłe prawdy wiary. Miłość do słowa zakorzeniona w nim była od zawsze. Kochał poezję i pisał wiersze. Pasjonował się też historią, a rozległą wiedzę wyrażał w licznych szkicach historycznych na tematy kościelne oraz w tekstach publicystycznych.
Zachwycił się nią od pierwszego wejrzenia, o czym świadczyć może list do prowincjała westfalskiego napisany następnego dnia: Przy wejściu do starej polskiej rezydencji królewskiej ogarnęło mnie miłe ciepło łagodnych promieni słonecznych budzącej się właśnie w tym kraju młodej wiosny, przyjacielski zwiastun owego uszczęśliwiającego światła słonecznego, które uśmiechnęło się do mnie z oczu Ojca Komisarza Kazimierza przy wejściu do nowego domu zakonnego. Uściskał mnie z prawdziwie polską serdecznością i franciszkańską braterskością, a okazywał miłość najczulszej i najtroskliwszej matki.
Żadnego biedaka nie pozostawiał bez wsparcia materialnego, czy pojednania z Bogiem. Posługa najuboższym była jego szczególnym charyzmatem. Stworzył swoisty system zdobywania ofiar. Urokiem osobistym i determinacją potrafił namówić do złożenia datku ludzi zupełnie niewrażliwych na potrzeby innych. Chodził od drzwi do drzwi, nie omijając najwyższych dostojników państwowych i kościelnych.
O. Anicet miał 66 lat gdy trafił to Auschwitz. Pobito go już przy wysiadaniu z pociągu, gdy nie mógł wyskoczyć z wagonu tak sprawnie, jak oczekiwali tego hitlerowcy. Według księgi kostnicy o. Anicet zmarł 16 października 1941 roku: po 48 latach powołania zakonnego i 41 roku kapłaństwa. Wierny i niezłomny ojciec ubogich zginął tak, jak ginęły jego dzieci. Trafiając do Auschwitz mógł przyznać się do swego pochodzenia, ocalić własne życie wybrał jednak wierną służbę, stając się wzorem dla pokoleń.
O. Anicet Kopliński został beatyfikowany 13 czerwca 1999 r. w Warszawie przez papieża Jana Pawła II, w gronie 108 męczenników, a jego liturgiczne wspomnienie przypada na 16 czerwca.
Fundacja Kapucyńska im. bł. Aniceta Koplińskiego powstała we wrześniu 2010 r. - z inicjatywy br. Piotra Wardawego i Marka Seretnego, który objął stanowisko prezesa Fundacji. Fundacja powstała by wspierać działalność charytatywną Braci Mniejszych Kapucynów. Ma niezwykłego patrona – bł. Aniceta Koplińskiego i wspaniałego fundatora – aktora Radosława Pazurę. Skupia wokół siebie ludzi wrażliwych na los osób słabszych.
W 2018 roku miało miejsce otwarcie Kapucyńskiego Ośrodka Pomocy na Miodowej --> Domu im. bł. Ancienta Jałmużnika Warszawy na który składa się przede wszystkim jadłodajnia dla bezdomnych oraz punktu wydawania leków i odzieży dla ubogich. Miejsce to od lat gromadzi ludzi łączy ludzi o wielkich sercach i z tymi w potrzebie
Zrzeszamy ludzi o wielkich sercach. Pełną infrastrukturę do działań na rzecz naszych Odbiorców otrzymywanego wsparcia – zapewniają Bracia Kapucyni Mniejsi, którzy inspirując się od wieków ideami franciszkańskimi oraz wdrażając od wieków niesienie pomocy najuboższym, bezdomnym i wykluczonym – w pogodzie ducha i pokory integrują oraz inspirują do niesienia pomocy naszych Darczyńców i Wolontariuszy.
To dzięki nim i wspólnemu wysiłkowi, zapewniamy wydawanie ok. 1000 posiłków dziennie osobom najbardziej potrzebującym oraz dostarczamy im ubrania i artykuły higieniczne.
Zbieramy wyłącznie artykuły, które uważamy za zgodne z potrzebami osób bezdomnych. Ze względu na to, że podopieczni fundacji to wyłącznie osoby dorosłe: głównie mężczyźni, w mniejszej ilości kobiety – magazyn odzieżowy fundacji przyjmuje/wydaje wyłącznie odzież męską i damską oraz wskazane akcesoria turystyczne i kąpielowe. Osoby bezdomne najczęściej proszą nas o odzież wygodną – sportową, codzienną. Potrzebna jest odzież w ciemnych kolorach, taka która nie zwraca uwagi tak jak odzież kolorowa, ponieważ nie widać na niej zabrudzeń, tak bardzo jak na odzieży jasnej. Potrzebna jest odzież codzienna, nie elegancka, wygodna do długiego noszenia. Prosimy nie przynosić do magazynu odzieży, która będzie przyciągać uwagę do bezdomnego pokazując jego niedostosowanie do społeczeństwa i jeszcze bardziej zwiększającej dystans między resztą społeczeństwa. Choć wiele osób o tym nie pamięta, a część osób to krępuje – bezdomni niezależnie od pory roku potrzebują bielizny osobistej. Bardzo prosimy, żeby była ona nowa. Osoby bez domu szczególnie potrzebują wygodnego, dopasowanego do wielkości stopy obuwia, przystosowanego do długotrwałego, często całodniowego użytkowania w przestrzeni miejskiej.
● nową bieliznę osobistą: slipy, kalesony, majtki, biustonosze, legginsy, skarpety, podkoszulki
● koszulki z długim i krótkim rękawem
● bluzy dresowe, polary, cienkie swetry i koszule flanelowe
● spodnie jeansowe lub inne codzienne z długimi i krótkimi nogawkami
● spodnie dresowe
● letnie czapki z daszkiem
● czapki, szaliki i rękawiczki zimowe
● kurtki i płaszcze przeciwdeszczowe
● kurtki zimowe, wiosenne, jesienne – WYGODNE!!!
● szerokie paski do spodni
● wygodne obuwie sportowe, zimowe lub letnie, tylko na płaskiej podeszwie
● klapki i buty typu „crocs”
● sportowe plecaki i torby na ramię – zawsze potrzebne
● koce, śpiwory, karimaty – zawsze potrzebne
● termosy – zawsze potrzebne (w szczególnie przydatne latem i zimą)
● namioty
● wkładki do butów
● ręczniki
● środki higieny osobistej: żele do kąpieli ( w niedużych opakowaniach)
● gąbki, szampony, maszynki do golenia,
● żele do golenia, woda po goleniu, dezodoranty w sprayu, patyczki higieniczne, zasypki i dezodoranty do stóp,
● kremy nawilżające i natłuszczające (głównie do rąk i twarzy), kremy ochronne do ust,
● chusteczki higieniczne,
● podpaski
Rzeczy można przynosić lub przesłać pod adres:
ul. Kapucyńska 4, 00-245 Warszawa, Dom bł. Aniceta – Jałmużnika Warszawy.
W razie pytań prosimy o kontakt telefoniczny: +48 514 370 771 (pn-pt godz. 9.00-17.00)
lub mailowy: fundacjakapucynska4@gmail.com
Pomaganie jest dla nas ścieżką do znalezienia sensu życia, prawdy o sobie i otaczającym świecie. Fundacja skupia osoby młodsze i starsze, studentów i ludzi różnych zawodów. Dzieląc swój czas, pasje, radości i smutki, budujemy wspólnotę, którą łączy wspólne działanie na rzecz ludzi potrzebujących.
Dzięki dołączeniu do newslettera będziesz na bieżąco, wysyłamy informacje głównie o organizowanych przez nas wydarzeniach, akcjach. Dzielimy się również informacjami o tym co udało nam się zrealizować. Przypominamy również o cyklicznie organizowanych przez nas zbiórkach i projektach.
W każdym momencie możesz zrezygnować z otrzymywania korespondencji.